Autor |
Wiadomość |
Jezyk
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 10:46, 24 Lip 2007 Temat postu: Humor |
|
|
Tu piszcie kawały np.Zdażył sie wypadek - Polak (fiat 126p) z Niemcem (VW passat) się zderzyli, samochody do kasacji, totalna rozpierducha.
Z samochodu wychodzi Niemiec, machnął ręką:
- Etam.. 3 miesiące pracy.. a co tam, kupie sobie nowy.
Polak wyłazi cały zapłakany:
- Eh.. całe życie pracowałem, co ja teraz zrobię.
Niemiec na to:
- To po chuj sobie taki drogi kupowałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jezyk
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 10:47, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Amerykanin, Niemiec i Meksykanin podróżują przez Amazonkę i zostają schwytani przez tubylców. Przywódca plemienia mówi do Niemca:
- Co chcesz na swoje plecy podczas biczowania?
- Oliwę - odpowiedział Niemiec.
Więc tubylcy posmarowali mu plecy oliwą i potężny tubylec uderzył go dziesięć razy. Po wszystkim na plecach Niemca pojawiły się ogromne pręgi.
Następnie kolej przyszła na Meksykanina.
- Co chcesz na swoje plecy podczas biczowania?
- Nic - odpowiedział.
I przyjął dziesięć ciosów bez mrugnięcia okiem.
I wreszcie przyszła kolej na Amerykanina.
- Co chcesz na swoje plecy podczas biczowania? - zwrócił się do niego tubylec.
- Meksykanina - odpowiedział Amerykanin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jezyk
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 10:51, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Kubańczyk, Szkot, Irlandczyk i Polak jadą pociągiem. W pewnym momencie Kubańczyk wyjmuje cygaro. Najlepsze, prosto z Kuby, warte kupę szmalu. Podpala je, bierze jednego macha i wyrzuca przez okno.
- Co robisz? - dziwą się pozostali.
- Jestem Kubańczykiem, w moim kraju jest mnóstwo takich cygar, mogę sobie pozwolić na to.
Mija trochę czasu.
Szkot wyjmuje butelkę pięćdziesięcioletniej szkockiej Whisky, cudowny kolor i aromat, oczywiście cena również odpowiednia.
Nalewa sobie pół szklaneczki i również wyrzuca resztę przez okno.
Wszyscy oczywiście zdziwieni, Szkot odpowiada:
- W moim kraju takiej whisky pod dostatkiem, gdzie się człowiek nie odwróci tam mnóstwo takich butelek.
Ponownie mija trochę czasu.
Wstaje Irlandczyk i wyrzuca Polaka przez okno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jezyk
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 11:04, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Podobno na początku wszyscy ludzie byli jednej barwy. Ale kiedy Pan zapytał się Kaina, co zrobił ze swoim bratem, to ten zbladł i tak mu już zostało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jezyk
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 11:08, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nowy Jork, Central Park. Małą dziewczynkę atakuje pitbull. Podbiega młody mężczyzna i unieszkodliwia psa. Obserwujący całe zajście policjant podchodzi i mówi:
- Jest pan bohaterem. W jutrzejszych gazetach napiszą: Nowojorczyk uratował życie dziecku!
- Ale ja nie jestem z Nowego Jorku...
- Nie szkodzi, będzie: Bohaterski Amerykanin uratował dziecko!
- Ale ja nie jestem z Ameryki...
- To skąd pan jest?!
- Z Palestyny.
Nazajutrz w gazetach napisano: Islamski terrorysta zamordował amerykanskiego psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jezyk
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 11:11, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Spotykają sie Amerykanin i Rosjanin i wdają się w rozmowę:
- Ja mam 3 samochody w domu, pierwszy do pracy, drugi na zakupy i podróże, a trzecim jeżdzę do sąsiadów - mówi Amerykanin.
Na co Rosjanin rzecze:
- Ja mam 2 samochody w domu, pierwszy do pracy, a drugi na zakupy i podróże.
- A czym do sąsiadów jeździcie? - pyta Amerykanin.
- A do sąsiadów to my jeździmy czołgami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jezyk
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 11:39, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Polak, Ruski i Francuz lecą samolotem. Awaria, trzeba skakać. Są tylko dwa spadochrony. Polak łapie spadochron - Ruskiemu na plecy, poszedł. Następny Francuzowi na plecy... Dżentelmen Francuz próbuje zwrócić spadochron Polakowi (w rewanżu za 39-ty) - Polak na to:
- Nie bądź frajer. Ruskiego wysadziłem z gaśnicą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jezyk
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 12:36, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jadą pociągiem Polak, Rusek i Niemiec.
Nagle coś zaczyna kapać z dachu. Rusek krzyczy:
- To wódka!! - podbiega z kieliszkiem i pije.
Niemiec krzyczy:
- To whisky!! - nadstawia kieliszek i pije. Na to Polak mówi:
- To nie wódka, to nie whisky, to mój Azor, szcza z walizki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rolnik Armagedonu
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Ziemięcice City
|
Wysłany: Wto 15:27, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A może od razu powiesz żeby weszli na qqq.jeja.pl??
Czy ty wogóle myślisz, że teraz tutora dostaniesz?! 8 postów pod soboą żeby tylko nabić. OMG
@topic:
Pan na lekcji religi mówi do dzieci : Bóg jest łaskawy i miłosierny dlatego jeśli człowiek utraci jakiś zmysł to bóg wynagradza go wyczulając mu inne zmysły np. ślepy ma lepzy słuch. Może wy podacie jakeiś przykłady?
Jasiu : mój wujek na krótszą prawą nogę, za to jedo lewa noga jest dłuższa .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Macmilan
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Kępno
|
Wysłany: Wto 17:54, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Niemądre. Pisanie powinno być przyjemnością a nie rywalizacją wiadomo że każdy chce Tutora ale ten konkurs zostal ogloszony by rozkrecic forum a nie pisac bez sensu tylko po to by nabić dużo postów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rolnik Armagedonu
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Ziemięcice City
|
Wysłany: Wto 18:16, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nom a zobacz co robi jezyk :/ 7 postów pod sobą
Kawał:
Lecą sobie plemniki wiadomo gdzie i nagle jeden, słaby, który leciał ostatni zaczyna krzyczeć : Chłopaki (i dziewczęta ) ZDRADA! jesteśmy w odbycie, wracamy!. Więc wszyscy w tył zwrot i gazu z powrotem tek, że nawet nie zauważyły, że ten ostatni nie wraca z nimi.A kiedy już były daleko słaby mówi do siebie : I tak rodzą się geniusze ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jezyk
Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 19:43, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja po prostu lubię forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rolnik Armagedonu
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Ziemięcice City
|
Wysłany: Wto 19:52, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ale to nie znaczy, że musiasz nabijać posty. Zmieścił byś to wszystko w jednym góra 2 a ty 7 robisz, bez sensu a poza tym właśnie zrobiłeś offtopa i warnik powinien być :/
Może nie tyle co kawał ale 4 grypsy :
Chodzenie po bagnach wciąga
Idziesz już? A tak fajnie śmierdziało!
- Pożycz dychę.
- Od kogo?
- Która godzina?
- Też bym czegoś sie napił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malcek
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: rumia
|
Wysłany: Śro 8:59, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
stoja polak niemiec i rusek diabel muwi macie przejsc przez ten runel komaruw bez zadnego ugryzienia jak ugryza zostajecie w piekle no to idzie rusek wchodzi i wychodzi caly po ugryzany wchodzi niemiec wychodzi caly pogryziony wchodzi polak wychodzi zero ugryznien diabel sie pyta jak to zrobiles zabilem jednego komara i wszyscy poszli na pogrzeb no to diablel muwi mozesz isc na ziemie :ppppppppppp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rolnik Armagedonu
Dołączył: 23 Lip 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Ziemięcice City
|
Wysłany: Śro 10:35, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Przychodzi małżeństwo do lekarza i mąż mówi, że coś dolega jego zonie. Lekarz powiedział aby mąż wyszedł z gabinetu i poczekał na zewnątrz a on w tym czasie zbada żonę. Mąż wyszedł i czeka....Czeka....Czeka... w końcu nie wytrzymał i wchodzi do gabinetu a tam żona na kolanach i robi dobrze lekarzowi. Mąż pyta się ze złością CO JEJ DOLEGA? A lekarz : proszę pana, ona już długo nie pociągnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|